Rok po tym jak koparka wjechała na działkę zdjąć humus, zakończyliśmy budowę. Obecnie mieszkamy w naszym domu już prawie rok. Czas płynie, a ja nadal jestem zafascynowana budową i nie mogę się z nią rozstać. W połowie budowy zaczęłam żałować, że nie udzielałam się na tym blogu, ale co się odwlecze to...Bardzo często zaglądam na Mojabudowa.pl ale budowę naszego domu postanowiłam odtworzyć we własnym miejscu w sieci, do którego serdecznie zapraszam. Wasze historie i podpowiedzi, inspirowały mnie w trakcie całego procesu, za co dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich rozpoczynających i będących w trakcie budowy.
A oto link do mojego bloga. Bawcie się dobrze:)
Miłego dnia i powodzenia!